2011/01/30

Imieninowo

Korciła mnie ta ramka niemożliwie.... tyle, że jak, ja to mówię, w dziedzinie plastyki brakuje mi piątej klepki. Czegoś, co wyraża się wyobraźnią, smakiem, gustem, umiejętnością łączenia itd.

Nie, nie kokietuję... Czasem siedzę nad tą moją deską do prasowania (taaa, to moje scrap-'pseudo-biurko' ;) i załamuję ręce. Nie umiem połączyć, dodać czegoś więcej. Nic do niczego mi nie pasuje i z wielkim wysiłkiem nieraz 'coś' powstaje albo wręcz przeciwnie, wrzucam wszystkie elementy do teczki i marudzę pod nosem :) Też tak miewacie czasem?


2011/01/27

Majkowa

Wstydem będzie się przyznać, że to to powstało w sierpniu z okazji narodzin..... :""""") Teraz mam dylemat czy czekać na narodziny jakiejś innej Mai czy może poczekać do 1 urodzin? Hm?

2011/01/26

Na słodko

Przyszedł czas na coś słodkiego, a cóż może być bardziej słodziakowatego od małych dziewczynek? ;)

Hmm, padło i na mnie z magnoliową Tildą - pierwszy raz się odważyłam jej użyć, a to za sprawą Ludki i jej propozycji "kartek z kolorowaniem stempelka".
Druga z kolei to maczanie w sprawie Humkowych paluszków - tu już za Humy propozycją lifowałyśmy z art-piaskownicą. Nie mogłam się oprzeć tej małej laluni, więc ją namalowałam i oprawiłam w ramkę z mojego ulubionego papieru ;)



Im dłużej na nie patrzę tym bardziej mdło mi się robi :) 

p.s. Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze pod C&S - zwłaszcza Nimuszce, dzięki której uśmiałam się niemożliwie :))))

2011/01/24

Bardzo simple.

C&S? Czy może raczej mocno-oszczędnie? :) Nie wiem ale odczułam silną potrzebę absolutnej prostoty - tak by najwyraźniejszy przekaz leżał w treści... :)




Wyzwanie Get Sketchy natchnęło mnie na tę ramkę :)

2011/01/22

No, to lecimy ;)

Frrr i spadamy wprost na Dzień Dziadka!


Tak! To znowu DL :D Zaczynam kochać ten format. Zaczynam też rozkochiwać się w kształtach (może dlatego, że sama ostatnio mocno się zniekształciłam tu i ówdzie ;)

Chciałam samolocik przelecieć na maszynie ale kurcze, boityłek ze mnie - nie chciałam skichać czegoś, z czego jak nigdy, jestem naprawdę zadowolona :) W tej pracy pierwszy raz użyłam nowej zabawki - distressowej przeźroczystej cracle paint i jestem zachwycona! Czadowy efekt :)

2011/01/21

Nothing.

Od LO'sów trzymam się z daleka, bo ich po prostu nie czuję.... Uwielbiam patrzeć, podziwiać prace innych ale jak już siadam sam na sam, to wymiękkam.
No ale... w głowie śpiewa mi Gabriela Cilmi, z dysku wyszperałam taką tam fotę i postanowiłam, że machnę coś, bo PSa dawno nie pieściłam ;)
Sorry, na nic lepszego mnie chyba nie stać :) Boję się wszelakich dodatków, jak to zresztą widać. A im dłużej patrzę na tego stwora, tym większe mam co do niego wątpliwości.

Ok, klikam 'publikuj', bo zaraz się wycofam :D



2011/01/19

F.cking memory

Wybaczcie tytuł ale czasem jestem tak zła na siebie o tę pamięć, że uhhhh....
Bo nie ma nic bardziej wkurzającego niż pamiętanie o czyichś urodzinach a potem w tym właśnie dniu po prostu para w mózgu. Następnie jak już sprawa się przeterminowuje następuje olśnienie. I co wtedy? Dzwonić/pisać "sorry ale zapomniało mi się"? A może lepiej dać spokój i obiecać sobie samemu, że w przyszłym roku już nie popełni się tego faux pas?

Ok... ja wybrałam tę pierwszą wersję i ubrałam ją w ILSowe szaty....


Tak... to znowu DL :)

p.s. Dziękuję Wam ogromnie za te komentarze do ukoronkowanego dziadka :) Jesteście cudne :*

p.p.s. Przypominam o trwającej zakupowej akcji ...dziurkaczowo-stemplowo-klejowo-itd... ;)

2011/01/18

Dziadek z koronką

Nakręcona po ostatnim scrapowym spotkaniu z dziewczynami usiadłam wieczorem i wymodziłam kartkę dla samkowego Dziadka a, że jeszcze z Ludką się speplałyśmy i ta podrzuciła mi lemoniadowe wyzwanie, to... To było to, dziadkowi brakowało koronki! I tak prezentuje się całość w dość nietypowym, jak dla mnie, formacie DL:

Zatem, czemu nie? Wstawiam na wyzwanie ;)

2011/01/06

Jedno małe słówko

Buszując po sieci wpadłam na coroczną akcję Alli Edwards "One Little Word".
Aż zapragnęłam podzielić się z Wami jej koncepcją... a że przy okazji udało mi się wreszcie spełnić swoje marzenie i wreszcie powstało Przydasiowe Forum, to zapraszam Was tam bardzo serdecznie. Żeby nie zanudzać - chciałabym wprowadzić w temat a już na samym Forum znajdziecie duuużo więcej informacji na temat całej zabawy :)

Jedno małe słowo może mieć niesamowitą moc, może mieć ogromny wpływ na nasze życie. Słowo to może drażnić, być ostre a może też być delikatne i łagodne. Tak czy inaczej jakie by ono nie było, na pewno może być katalizatorem do działania, do wniesienia i ubarwienia naszego codziennego 'ja'.

Zatem kiedy zaczyna się rok i każdy gdzieś po cichu snuje większe lub mniejsze plany na ten rok poświęćmy chwilę i skupmy się na NASZYM słowie. Wybierzmy taki wyraz, któremu przyjrzymy się pod kątem naszego jestejstwa, które poddamy głębszej refleksji.

Ja osobiście jestem niesamowicie podekscytowana tym projektem... i zachęcam Was bardzo gorąco do wzięcia udziału w naszej edycji. Podzielcie się swoim słowem, co miesiąc postaramy się popracować trochę nad nim, porzeźbić je nieco :) A teraz spójrzcie - tak się prezentuje mapka zagranicznej edycji 2011. Imponująco, hm?


Z poślizgiem

Uhm, wiem, że dziś 6 stycznia, co oznacza, że Święta Bożego Narodzenia za nami, jednak naskoczył na mnie leniwiec i nie dał wcześniej wpuścić w sieć tych kilku zdjęć. Wybaczcie więc, że teraz pakuję się z tak przeterminowaną okolicznością :)

Na początek kilka choinkowych wariacji - strasznie mi się spodobały takie kartki.




 i cała niemalże klasyczna reszta:






 



Jakkolwiek poślizg nienaturalny wyszedł z zamieszczeniem zdjęć, to jednak wierzcie mi, wszystkie zrobione kartki zostały odpowiednio wcześnie nadane do rodziny i znajomych, tak aby życzenia dotarły _przed_ Świętami :)