2014/10/19

Będę!

Gdzie? W Krakowie, podczas Craftshow Wytnij Wklej :) I Was tam zapraszam, mam nadzieję, że się nie zawiedziecie. / I trully hope so.... :) /


www.craftshow.pl

2014/10/14

Jestem!

To, że mnie nie ma, nie oznacza, że odeszłam...

Jestem, żyję pełną parą - czasem nazbyt intensywnie, co daje się we znaki ale... nie umiem się pohamować. Nie wiem co przyniesie jutro, chcę zatrzymaj, to, co jest 'dzisiaj'. I póki mogę, chcę spełniać marzenia.

Nieco egoistyczny wstęp. Ola, nie wiem czy wiesz ale jesteś prowokatorką tego wpisu! ;)
To dzięki tej pięknej, radosnej istocie pomyślałam, że warto czasem zostawić ślad podpisany własnym imieniem a nie tylko cieniem. I tak oto do rzeczy! 5 ważnych słów. Uwaga, strzelam...

My - bo my, jako rodzina zawsze będziemy razem. To Rodzina zarówno daje mi siłę jak i rozładowuje całkowicie. Kocham całą sobą i dałabym się za nią pociąć...

Dziecko - nie ma nic piękniejszego jak oczy roześmianego dziecka. Mojego dziecka. Dzieci są największym darem jaki otrzymałam od życia. Rozśmieszają, rozczulają, powodują zmartwienia - ubarwiają codzienność. Są na całą moją prywatną wieczność.

Marzenie - siła napędowa. Gdyby nie było marzycieli, świat by nie istniał. Muszę przypomnieć sobie o swoich największych marzeniach i pogodzić się z konsekwencją.

Sen - ważny element. Ciągle mi go brakuje a uwielbiam go bardziej niż czekoladę. Lubię leniuchować, lubię śnić, lubię odpływać w beztroskę marzeń sennych. We snach wszystko jest możliwe. Czasem pokusa pozostanie dłużej we śnie kończy się spóźnieniem do pracy :/

Praca - kolejny ważny element. Pomaga w zbudowaniu szkieletu codzienności. Jeśli się ją lubi, to jest to niczym szczęśliwy los na loterii. Chyba jestem szczęściarą! ;)

Tak wygląda mój szybki strzał, a Twój, drogi Czytelniku?

2014/05/10

Photo booth


I'm comin' back! ;) Po kilku miesiącach bez scrapowania odświeżam narzędzia...







I chcę jeszcze :) przypomniało mi się jaka to frajda pokleić co nieco.

2014/02/01

"A" jak Antoś

Dzięki wyzwaniu TricksArt przypomniałam sobie, że z czasów, kiedy jeszcze wena gościła na moim biurku mam fragment pracy i to w dodatku tak idealnie pasującej do wyzwania!

Bez zbędnego kłapania :) Album dla syneczka psiapsióły i jedna z najbardziej rozczulających stron, czyli dokumentacja pierwszych słów Antosia. Posypały się tutaj literki, oj tak :)






Tekturki The Mini Art :)