2012/03/20

Wracam!

Oto i jestem. Wracam! Zabieram z sobą odkurzacz, ściereczki, mopa - idzie wiosna. Trzeba trochę tu odkurzyć i tym, którzy o mnie jeszcze pamiętają i mimo tych wszystkich pajęczyn, mają odwagę zaglądać serwuję małe co nieco.

Na początek zapraszam na kubek delikatnej jak anielskie chmurki kawki z mleczkiem i odrobiną cukru a następnie nieśmiało wyciągnę na stół swoje "maleństwo".

Oto maleństwo ma 25x25 cm i powstawało praktycznie tyle ile trwa ciąża a może i nawet ciąża+starania czyli jakieś 9 miesięcy z dodatkiem... Karty powstały wieki temu ale ciągle wena ulatniała się. Najpierw jesień ją przygasiła, następnie zima zasypała śniegiem. Teraz na wiosnę moje twórcze ja rozkwita :D

Album maluszka - pierwszy rok z życia dziecka z miejscem na zdjęcia i wpisy


Boże, że też mnie tknęło do napisania takich głupot :) Witajcie! Naprawdę za Wami tęskniłam :))

5 komentarzy:

  1. Album zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawaj, dawaj, odkurz wenę, bo stałe czytaczki czekają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach jaki sweetasny spioch, i te kolorki, mrryy. Witaj, w koncu ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. No dobra ale mam nadzieję że środeczek też pokażesz :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za odwiedziny i każde pozostawione po sobie słowo :)