2012/03/23

O zającu, który poszedł w świat...

Temat świąt wszechobecny... ;) U mnie w stylu vintage na razie....
Jak zobaczyłam Pana Zająca od razu wiedziałam, że musi wskoczyć na moją kartkę... Zając wskoczył i wkrótce potem wyruszył w podróż na inny zakątek Polski.


Drogie Czytaczki (jak to pięknie Martusia ujęła :) dziękuję za Waszą obecność :) Obiecuję, że jak uporam się z cotygodniowym świętowaniem urodzin synka (blah, ileż można...) i innymi gadżetami życia codziennego... zamknę drzwi do pokoju i po kolei z kawusią i ciachem odwiedzę moje blogowe kumpele :)

aaa... tym czasem bardzo gorąco zapraszam na "fejsbuka", gdzie tworzymy scrapowy second hand. Dajmy drugie życie naszym dziurkaczom, papierom i innym nietrafionym zakupom :) Trzeba w końcu zrobić miejsce na nowe rzeczy, nie? ;))))

4 komentarze:

  1. Zając fajowy :) A nowe miejsce już lubię :) Dziękuję za stworzenie :*

    OdpowiedzUsuń
  2. hi there :) thanks for your kind comment, would be honoured to have you lift my page :)
    Let me know what you create :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zając faktycznie jest świetny. Bardzo fajna karteczka powstała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna kartka:) Czekam na Towje odwiedzinki z niecierpliwością:) buziaki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za odwiedziny i każde pozostawione po sobie słowo :)