Ale najpierw małe przeprosiny. Dziewczyny!!! Najmocniej Was przepraszam za te nerwy i napięcie. Wyszło totalnie niechcący. Jakieś fatum normalnie!!! Dacie wiarę, że zaraz po opublikowaniu tego posta wysiadł nam w mieszkaniu internet? Jaja po prostu... do tego się okazało, że nie mam jak zrobić jakiejkolwiek dokumentacji bo z 3 aparatów żaden nie był "w pełni sprawny" (jeden z nich został na "wsi", z której teraz pozdrawiam gorąco, drugiemu siadła bateria i ładowarki ni słychu ni widu a trzeci nie miał karty i również błagał o prąd...). Zajechaliśmy więc "na wieś" i czym prędzej odbyły się losowania z udziałem aparaciku kochanej Teściowej :)
Samek droczył się trochę...
Potem jednak się udało i....
...tę właśnie Panią poproszę o kontakt :)
Przydasiowe Candy myślę, że wreszcie trafią do kogoś, kto z przyjemnością je przyjmie... a tą osobą będzie:
Musicie uwierzyć mi na słowo, bo filmowanie skończyło się wraz z kwiczącą baterią także i w tym aparacie :) A wyglądało to mniej więcej tak:
Dziękuję Wam pięknie za wspólną zabawę :) Mam nadzieję, że uda nam się częściej wpadać na siebie już bez dodatkowych dawek napięcia :))) a drogie Panie proszę o kontakt :) Dobrej nocki!
p.s. Już wkrótce kolejne słodkości, tym razem organizowane przez http://przydasie.info i sponsorowane przez ...może niech to na razie będzie tajemnicą :D Zapraszam gorąco, bo naprawdę warto! Zdradzę tylko, że scraperki z syndromem Reksia będą zachwycone ;)))
Gratulacje! a młodzież jaka przejęta rolą, skupiony, brawo dla niego!!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:) ależ on pięknie losował ;)) gratulacje! :))
OdpowiedzUsuńGratulacje! a bąbel także trzymał wszystkich w napięciu ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęściarom :D
OdpowiedzUsuńWeszłam tutaj na momencik.
OdpowiedzUsuńBy sprawdzić-do kogo pojedzie prezencik?
A no proszę! Już się śmieje!
Mój nick chyba tu widnieje...?
Tyle wrażeń, masa przeżyć...
Wciąż nie mogę w to uwierzyć!!!
Że rączkami Synusia...
-Mi przypadłą wygranusia :-)
Kasiu Droga, Słodkie Dziecię...
To szaleństwo jakieś przecie...
Tyle szans już było danych, tyle losów przebieranych.
A tymczasem cud się zdarzył!
I Los właśnie mnie obdarzył!
Całym sercem Wam Dziękuję!!!
I się tutaj podpisuję...
.............................
Droga Kasiu!
Naprawdę sprawiłaś mi ogromną radość i niespodziankę! Przydasiowy pakiet jest bardzo obfity! Wielu z tych rzeczy nigdy nawet nie miałam okazji widzieć na własne oczy, ani trzymać w swoich dłoniach!
Moja radość jest tym większa, bo nawet nie miałam śmiałości marzyć o wygranej. A tymczasem szczęście uśmiechnęło się "pełną buzią"!
Jestem z Przydasiami.info niemal od początku (zanim pojawiło się Candy), więc to jakby podwójna radość!
Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie!
I jeszcze raz za wszystko Dziękuję!
Blogowym Koleżankom dziękuję za gratulacje!
Myślę powoli o Candy u siebie, więc może i ja będę mogła się jakoś odwdzięczyć.
Cóż za zaangażowana wideo relacja z losowania :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie miałam szczęścia, trudno. Ale gratulacje dla dziewczyn!
Moje gratulacje! Ja to nie mam szczęścia w losowaniach;(
OdpowiedzUsuńGratulacje dla szczęściary :) Pozdowienia dla właścicielki bloga :)Uściski dla Malucha :)
OdpowiedzUsuńHaha, maszynka losujaca słodka:-) Czasem rzeczy martwe potrafia się wsciekle psocic- moj kompiutr na przyklad popsuł się kiedy mnie nei było i stał wylaczony. Nie wiem, jak to zrobil ale mu sie udalo, wracam z wojazy a tu zonk:-) jako scraperka z syndromem reksia juz sie oblizuje na zapowiadane cukierki:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla maszynki losującej :) wspaniała
OdpowiedzUsuńOjeja!! Ale masz cudownego Synusia, jaki słodziak!! :) Buziaki!! No i gratuluje zwycięzcom! :)
OdpowiedzUsuńWielkie gratki dla wylosowanych łapkami Synusia:)
OdpowiedzUsuńKasiu, długo mnie nie było, a tu tyle się dzieje:) Gratuluję zwyciężczyni candy,
OdpowiedzUsuńa Tobie gratuluję pięknych prac- min cudnej kopertówki i budzika, który totalnie wymiata:)
Buziaki
Ach, zapomniałam napisać, że Maszyna Losująca, baaaardzo przystojna...., ech strzeżcie się w przyszłości serca niewieście;)
OdpowiedzUsuńgratulacje! a Ciebie chciałabym zaprosić do zabawy, szczegóły u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuń