Oto budzik. Budzik jest takim upierdliwym narzędziem, które przerywa sen, w momencie, w którym chciałoby się obrócić na drugi bok i słodko śnić dalej... No tak, ale gdy ma się dzieci, to właśnie one zastępują nam te mechaniczne stworki :)
And here we've got an alarm clock. Alarm clock is such an obtrusive tool, which is interrupting our dream in that moment, when we'd like to turn our back on the other side and continue enjoying our dream... Well, but when you've got kids, you just don't need such a tool :)
Pan Budzik ożył po ostatnich trudnych chwilach, kiedy czułam, że nadmiar problemów mnie przerasta i już niczego nie powinnam się tykać, bo co zacznę, to doprowadzam do katastrofy... Przy okazji dziękuję tym kilku osobom, które wsparły mnie mocno duchowo. One (i ON :) wiedzą o kim mowa :*
Mr. Alarm Clock came into existance after last very hard moments in my life. It was when I felt that too much problems just killing me and I should never touch anything because every little thing which I start turns into disaster! By the way it's a great opportunity to say: THANK YOU to those few persons, who supported me... Those ladies and this ONE, special man know who I'm talking about :*
p.s. Zapomniałam dodać, że stworek powstał dzięki UHK-owemu wyzwaniu na PS :)
p.s. I forgot to add, that this creature was made because of the UHK's challange on PS.
Rewelacja :) Przepiękny budzik!!!! I super pomysł :)
OdpowiedzUsuńOj tak!
OdpowiedzUsuńMi też bardzo się podoba!
Wspaniale, perfekcyjnie wykonany i przedstawiony w ciekawym kontekście.
Zgadzam się, że dzieci to nasze naturalne budziki... Mój budzi mnie w nocy co najmniej 3-5 razy. I cóż ja mogę? Jest zasilany niewyczerpalną baterią. A niech budzi... Czasem sobie myślę.
Dziś ma prawie 8m-cy a nim się obejrzę będzie dorosły i zatęsknię za tym budzeniem. Wtedy tylko będzie mnie budził reumatyzm :-).
Ja już nie na temat proszę Kasi!
Praca Twoja bajeczna!
-Pozdrawiam!!!
Kasiu super pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńMoje kolorki mmmm.
Ja już się wysypiam;)
Jak ten czas szybko leci.
Pewnie niedługo będziemy musieli z TZ-tem sobie przypomnieć jak to jest z tym niewysypianiem się ;)
Kasiu ten Twój budzik nasuwa wiele przemyśleń.
...polecam się...
Buziaki z nad morza
Ania
Świetny i super wykonany budzik!Taki piękny mógłby mnie budzic co rano,a co tam!...
OdpowiedzUsuńbudzik wyszedł rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i fajne wykonanie:) Wyszedł rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten budzik, zabawny :)
OdpowiedzUsuńJAKIE BOSKI BUDZIK! Niesamowity ^^ Jak zaglądam na blogi to przewijają się w miejszym lub większym stopniu te same wzory kartek a budzika jeszcze NIGDY nie widziałam :D REWELKA PO PROSTU!!
OdpowiedzUsuń