Dla złapania równowagi coś spokojniejszego tym razem :) żebyś drogi Czytelniku nie pomyślał, że mnie już zupełnie i w sercu i w głowie się przewróciło od emocji ;)
Praca dość stara ale wreszcie doczekała się zdjęcia. Nasza sesja, jeszcze we trójkę z 2010 roku :)
Ależ dzisiaj słoneczko świeci i cieplucho się zrobiło, udanego dnia życzę wszystkim :) i dziękuję ślicznie za komentarze pod poprzednim postem. Dodajecie mi skrzydeł, ładujecie akumulatory do walki o własne marzenia i podbijacie moje pokłady wiary we własne możliwości :) Uściski !!!
Piękny! ma w sobie coś :)
OdpowiedzUsuńOoooo.... Wreszcie go pokazałaś (widziałam w trakcie tworzenia, gotowego już nie). Super jest! :)
OdpowiedzUsuńcudowny!
OdpowiedzUsuńmmm rodzinie.. wspaniale!
OdpowiedzUsuń