W temacie LO'sów jestem kompletną świeżynką, jednak są zdjęcia które potrzebuję uwiecznić i złożyć wszystko do jednej teczki, więc braku umiejętności i innym tam mówię: trudno.
Szło mi opornie, z ogromną dozą nieśmiałości, niepewności... ale w końcu po kilkunastu dniach (TAK, dniach, nie minutach LOL :) stwierdziłam, że wystarczy. Lepiej nie będzie ;)
Jesli to pierwszy raz to ja nie wierze, wyszedl fantastyczny
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy wyszło super bombowo :)
OdpowiedzUsuńSUPER!!! efekt z rączką - świetny :) czekam na następne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa albo raczej słowa otuchy ;))) Nie mniej jednak będę próbować dalej, bowiem hmm... ćwiczenie czyni mistrza? Jakoś tak to szło? ;) Fasoolko, ta rączka mnie właśnie zainspirowała :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj mocno, bo Ci ze zdjęcia ucieknie;)Piękny scrap:)
OdpowiedzUsuń