Losowanie miało się odbyć dzisiaj, wiem, wiem i przepraszam... Młody, który już na stałe został obarczony obowiązkiem uszczęśliwiania padł dziś jak mucha i to dosłownie w momencie... Zatem nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić serdecznie na jutro :) Powodzenia :)))
Czekam z niecierpliwością i życzę zdrowia "maszynie losującej" ;)
OdpowiedzUsuńja te kwiatki robiłam wtedy po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńi to jest szybka, przyjemna praca :)
Ok poczekamy , ja juz sie nie mogę doczekać:D
OdpowiedzUsuńjej to mam nadzieje że maluch nie złapał jakiego choróbska, bo teraz to taka pogoda chorobowa. Na losowanie poczekamy, byle szef losowania był zdrów :D
OdpowiedzUsuń