2014/02/01

"A" jak Antoś

Dzięki wyzwaniu TricksArt przypomniałam sobie, że z czasów, kiedy jeszcze wena gościła na moim biurku mam fragment pracy i to w dodatku tak idealnie pasującej do wyzwania!

Bez zbędnego kłapania :) Album dla syneczka psiapsióły i jedna z najbardziej rozczulających stron, czyli dokumentacja pierwszych słów Antosia. Posypały się tutaj literki, oj tak :)






Tekturki The Mini Art :)

3 komentarze:

  1. O, Karotka się budzi ze snu zimowego :)
    Miło Cię widzieć, nawet jeśli wena jest 'zaprzeszła' (oby chwilowo) :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej jak ja Cie dawno nie widziałam tutaj :). Ślicznosci !!!! Mam nadzieje ze czasmi cos nam pokazesz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna pamiątka!!! I stempelek śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za odwiedziny i każde pozostawione po sobie słowo :)